Jeśli jesteś zapalonym gamerem i od lat wiernie trzymasz się wyłącznie PC, to zapewne nie straszne Ci są wysokobudżetowe inwestycje. W końcu, oprócz potężnej karty graficznej czy procesora absolutnym niezbędnikiem jest dobry gamingowy monitor, który pozwoli czerpać pełnię satysfakcji z ogrywanych tytułów. Ciężko bowiem cieszyć oko rozpikselizowanym obrazem i ciągłym spadkiem płynności spowodowanym fatalną częstotliwością odświeżania ekranu. Dlatego nie zwlekaj i zainwestuj w monitor z prawdziwego zdarzenia!

Monitor vs telewizor – co determinuje wybór?

Jeśli preferujesz gry przeznaczone na konsole Xbox X Series, PlayStation 5 albo Nintendo Switch, a obsługa komputera sprawia Ci trudności, to zakup monitora nie ma żadnego sensu. W takim wypadku lepiej zainwestować w 55-calowy (do 1500 zł, 3000 zł, 5000 zł) lub 65-calowy (do 3000 zł, 4000 zł, 7000 zł) telewizor albo potężny projektor (do 20 000 zł, 8000 zł, 5000 zł, 3000 zł), które zagwarantują Wam najwyższą jakość ogrywanych produkcji.

Sprawa wygląda nieco inaczej, jeśli jesteś zatwardziałym PCtowem albo po prostu oprócz grania na konsoli lubisz od czasu do czasu zagrać w coś na komputerze. Wtedy dobry gamingowy monitor ma ogromne znaczenie i jest inwestycją, której powinieneś dokonać jak najszybciej.

Monitorów gamingowych jest na rynku mnóstwo, ale tylko garstka oferuje specyfikacje, dla której warto wydać kwoty rzędu kilku tysięcy złotych. Oczywiście, wśród ofert znajdziemy także dobre modele do 1000 złotych1500 złotych czy 3000 złotych (czyli cena przeciętnego tabletu), ale będzie to zawsze kosztem jakości.

dobry monitor
fot. Pexels.com

Monitor gamingowy – jeśli tak, to jaka wielkość?

Wszystko zależy od naszych osobistych preferencji i przestrzeni jaką możemy przeznaczyć do tego celu. Obecnie najczęściej spotykaną przekątną ekranu w monitorach są wymiary od 27-cali do 30-cali, choć warto dodać, że dostępne są modele przekraczające nawet 50-cali, nawiązujące bezpośrednią rywalizację z telewizorami.

Dla większości osób liczący ponad 50-cali monitor jest grubą przesadą. W końcu, ciężko przyzwyczaić wzrok do tak ogromnej przekątnej, siedząc w niedużej odległości z klawiaturą i myszką pod ręką. Cóż, tak to wygląda przynajmniej w teorii. W praktyce tak wielki monitor ma jak najbardziej uzasadnienie i świetnie spełnia swoją funkcję. Co więcej, jego wielkość w żaden sposób nie wpływa na naszą koncentrację. Po kilkunastu minutach wzrok się przyzwyczaja, a wrażenia płynące z rozgrywki są wręcz nie do opisania.

Oczywiście, tego typu monitory są stosunkowo droższe i wymagają ogromu miejsca na biurku. Dla przeciętnego gracza znacznie lepszym wyborem będzie zakup monitora z lepszą specyfikacją, ale mniejszą przekątną. Zagwarantuje to najwyższą jakość obrazu i oszczędzi problemów z zakupem większego biurka.

Na co zwracać uwagę przed zakupem monitora?

Zasady dotyczące zakupu monitora są zbliżone do tych, do których stosujemy się przed wyborem telewizora czy projektora. Przede wszystkim najpierw powinniśmy określić swój budżet i oszacować, ile wolnej przestrzeni będziemy potrzebować.

Nie sugerujmy się wyłącznie marką i ceną. Przy wyborze monitora liczy się przede wszystkim jego specyfikacja i wielkość. Co nam przyjdzie z zakupu kilkudziesięcio-calowego monitora, jeśli zaoferuje on nam fatalną rozdzielczość, kiepskie odświeżanie i brak jakichkolwiek funkcji ulepszających obraz? No właśnie – nic!

Na początku zwróć uwagę na rozdzielczość. Obecnie powoli standardem staje się Ultra HD (4k) gwarantująca bardzo wysoką jakość obrazu. W modelach z niższej półki wciąż znajdziemy zwykłe Full HD lub rozdzielczość WQHD (2k).

Drugim czynnikiem decydującym powinna być częstotliwość odświeżania ekranu. Najlepiej, jeśli wynosi 120 Hz (lub więcej), bo w przypadku niższych częstotliwości mogą pojawić się problemy z utrzymaniem pełnej płynności obrazu – wyjątkowo ważnej m.in. podczas rozgrywek multiplayer.

Następnie warto przyjrzeć się rodzajowi matrycy. Do gier wideo, w których stawiamy na szybkość reakcji najlepsza będzie matryca TN lub VA. Matryce IPS nadają się raczej do prac biurowych. Na koniec, warto spojrzeć, jakie technologie obsługuje nasz monitor i co może nam on dodatkowo zagwarantować.

dobry monitor
fot. Pexels.com

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here